Jakie są koszty eksploatacji drukarki? DrTusz wyjaśnia
Tania tylko na etykiecie
Co robisz stojąc w kolejce do kasy w ulubionym dyskoncie? Zapewne poza oczekiwaniem na otwarcie dodatkowego stanowiska, wodzisz wzrokiem po stosikach z produktami. Istnieje duża szansa, że właśnie w tym momencie wypatrzysz na jednej z ekspozycji karton z tanią drukarką renomowanego producenta.
Nie daj się zwieść futurystycznym kształtom i metkom. Czołowi potentaci elektroniki użytkowej celowo wypuszczają na rynek serie tanich urządzeń, które pozwalają im czerpać zyski z drogich materiałów eksploatacyjnych. Próżno szukać do nich zamienników tuszów czy tonerów.
Zakup drukarki należy wielokrotnie przemyśleć i rozważyć pod różnymi kątami. Eksperci (i nie mówimy tu o „amerykańskich naukowcach” 😉 ) szacują, że sam koszt nowej drukarki to zaledwie 1/5 całościowych kosztów eksploatacji. Gdzie zatem kryją się pozostałe wydatki?
Laser czy atrament
Koszty eksploatacji drukarki różnią się w zależności od rodzaju technologii, w której dany model pracuje. Wielofunkcyjne urządzenia czy drukarki laserowe drukujące w mono niemal zawsze będą droższe od swoich atramentowych odpowiedników.
Plusem atramentówek bez wątpienia jest możliwość druku w kolorze. Tyczy się to nawet najtańszych modeli. Wybór wydaje się zatem oczywisty, lecz tylko na pozór.
Kiedy bardziej wnikliwie przeanalizujesz i porównasz obie technologie, zobaczysz że tańsza w zakupie drukarka atramentowa wymaga o wiele więcej troski ze strony użytkownika. Szczególnie narażona na uszkodzenia jest głowica atramentowa. Nieregularne drukowanie może doprowadzić do zaschnięcia tuszu w dyszach. Często udrożnienie głowicy jest niemożliwe, a wymiana elementu na nowy nieopłacalna.
Drukarki laserowe, chociaż droższe, nie muszą borykać się z bolączką zaschniętego tuszu. To Ty decydujesz, kiedy drukujesz. Nieważne czy drukujesz 100 stron dziennie, czy 1 kartkę na miesiąc. Toner, poza ciągłą gotowością do pracy, gwarantuje też uzyskanie bardziej trwałych wydruków.
Wybierając drukarkę laserową pamiętaj, że producenci stosują w wybranych modelach system oddzielnego bębna i tonera. Takie rozwiązanie ma zarówno zalety, jak i wady. Nie wpływa jednak na komfort obsługi. Kalkulując koszty eksploatacji drukarki, weź pod uwagę cenę i czas interwału bębna.
Planując zakup zastanów się, która technologia odpowiada Twoim potrzebom. Jeśli prowadzisz biuro rachunkowe, nie kupuj drukarki fotograficznej. Monochromatyczna drukarka laserowa nie sprawdzi się z kolei w pracowni kreatywnej, gdzie potrzebne są kolorowe wydruki. Odpowiednia analiza poprzedzająca zakup pozwoli Ci obniżyć koszty eksploatacji na późniejszym etapie.
Tusze zamienniki i tonery zamienniki
Nieważne czy marzysz o profesjonalnej drukarce do zdjęć czy szukasz pancernego urządzenia laserowego do biura. Zasada zawsze jest jedna i ta sama – sprawdź dostępność tuszów zamienników lub tonerów zamienników. Jak możesz to zrobić? Skorzystaj z wyszukiwarki wkładów do drukarek na DrTusz.pl.
Oryginalne tusze i tonery znacząco podnoszą koszty druku. Z zamiennikami możesz je obniżyć nawet o 58%. Co istotne, nie stracisz nic z wysokiej jakości drukowanych materiałów. #Rudy od lat jest obecny w temacie kartridżów oraz wkładów laserowych, więc możesz zaufać jego radom. 🙂
Jaki papier do drukarki wybrać?
Dobry tusz lub toner to 50% znakomitego wydruku. Papier, którego użyjesz również ma znaczenie. Niektórzy producenci wypuszczają na rynek dedykowane do druku papiery, wytwarzane przy użyciu specjalnych technologii. Takim nośnikiem jest m.in. HP ColorLok. Ryza papieru z logo Hewlett-Packard jest jednak aż o 25% droższa od zwykłej ryzy.
Jeśli chcesz, aby Twoje wydruki cieszyły jakością, nie stosuj papieru o gramaturze niższej niż 80 g/m². Standardowy arkusz o takich parametrach sprawdzi się zarówno przy wydrukach laserowych, jak i atramentowych. Dobrze poradzi sobie również z wydrukami dwustronnymi.
Jakie są koszty eksploatacji drukarki – podsumowanie
Aby zobrazować koszty utrzymania drukarki, posłużymy się modelem TCO (z ang. Total Cost of Ownership), uwzględniającym sumę kosztów związanych z zakupem, instalacją i zarządzaniem środowiskiem infrastruktury informatycznej drukarki.
Szacunki ekspertów, w tym naszego Doktorka, sprowadzają się do prostych wniosków – na zakup drukarki wydajesz 20% kwoty, która będzie stanowiła całościowy koszt eksploatacji. Pozostałe wydatki wiążą się z zakupem wkładów do drukarki i papieru, tudzież usługami serwisowymi czy konserwującymi.
DrTusz zawsze powtarza, że drukarkę należy dobierać rozważnie i dokładnie zastanowić się nad wyborem właściwego modelu. Jeśli w rynkowym urodzaju różnorodnych rozwiązań nie możesz zdecydować się na konkretny model, zapytaj o radę Rudego. Doktorek zawsze służy poradą. 🙂