Rudy, jak to drukarkowy ekspert, często otrzymuje różnego rodzaju pytania na temat technicznych aspektów eksploatacji drukarki. Pytanie „Czy warto regenerować tonery?” jest jednym z tych, które wraca jak bumerang. Kwestii związanych z regeneracją wkładów do drukarek jest więcej, dlatego przy pomocy Doktorka wyjaśniamy nie „czy”, ale „dlaczego” warto regenerować tonery.
Czy warto regenerować tonery?
Eksperci szacują, że na terenie Polski sprzedaje się 4 000 000 (słownie: cztery miliony) różnego rodzaju wkładów do drukarek.
Niestety. Użytkownicy często nie zdają sobie sprawy ze szkodliwości opróżnionego tonera czy pojemnika po tuszu. W efekcie do utylizacji lub regeneracji trafia tylko 10% zużytych materiałów eksploatacyjnych. Jaki los spotka pozostałe wkłady? Nieświadomi użytkownicy puste wkłady do drukarek traktują jak niepotrzebne paragony – wyrzucają je do zwykłych kontenerów i koszów na śmieci.
Lekceważenie ostrzeżeń na opakowaniu wkładu do drukarki szkodzi, a nawet bardzo szkodzi. Kasety laserowe i kartridże atramentowe są zbudowane z tworzyw sztucznych. Ich rozkład zajmuje kilkaset lat. W dodatku każdy pusty pojemnik zawiera pozostałości substancji chemicznych. Niby niewinne drobiny są w gruncie rzeczy niebezpiecznym odpadem, który negatywnie wpływa nie tylko na środowisko naturalne, ale też ludzkie zdrowie.
Resztki drobin w zużytej kasecie laserowej zawierają żywicę, pigment oraz żelazo. Toner „wprasowany” w kartkę papieru nie zaszkodzi otoczeniu. Sprawa wygląda inaczej, gdy pojemnik po nim znajdzie się na tradycyjnym wysypisku.
Wybierając regeneracja tonera chronisz środowisko, a także zdrowie swoje i swoich bliskich. Na wielkie sprawy składa się szereg drobnych czynności. Jeden zregenerowany wkład laserowy więcej to jeden toksyczny odpad mniej.
Regeneracja tonerów. Koszty, koszty, koszty
Regeneracja pustych tonerów to obok stosowania zamienników wkładów laserowych najprostsza droga do zredukowania kosztów eksploatacji drukarki. W zależności od modelu tonera oszczędności mogą sięgnąć nawet… 90%! Nie, to nie pomyłka. Oczywiście taki poziom oszczędności tyczy się tylko niektórych drukarek. W przypadku większości popularnych modeli regenerowanie tonerów pozwala na zredukowanie kosztów drukowania średnio o ponad 50%.
Po co przepłacać, skoro regenerując wkład jednocześnie oszczędzasz pieniądze i chronisz środowisko? 🙂
Czy warto regenerować tonery? Jak to przebiega
Przede wszystkim nie regeneruj tonera samodzielnie. Oczywiście da się to zrobić. Internet pełen jest materiałów na ten temat. Regeneracja tonera wymaga jednak pewnej wiedzy i doświadczenia. DrTusz coś o tym wie. #Rudy może pochwalić się kilkunastoletnim stażem i niezliczoną ilością przywróconych do życia kaset laserowych.
Sam proces regeneracji polega na rozebraniu zużytego tonera na części, oczyszczeniu go, wymianie zużytych elementów na nowe oraz uzupełnieniu proszku. Oczywiście zregenerowany toner jest też poddawany testom na urządzeniu, z którym jest kompatybilny.
Zregenerowane tonery oraz tonery zamienniki często okazują się bardziej wydajne niż oryginalne wkłady. Dzieje się tak, gdyż producenci oryginalnych tonerów (a właściwie ich podwykonawcy) nie wykorzystują maksymalnej pojemności kasety laserowej. Mówiąc prościej – celowo umieszczają wewnątrz pojemnika mniej proszku niż to możliwe. W przypadku tonerów zamienników i zregenerowanych wkładów do drukarek ten proceder nie występuje. Zarówno podczas produkcji wysokiej klasy zamienników, jak i regeneracji zużytych wkładów laserowych, do komory zostaje wprowadzona większa ilość proszku. W praktyce okazuje się, że regeneracja przynosi kolejną korzyść w postaci większej wydajności tonera.
Jeśli masz dodatkowe pytania na temat regeneracji, #Rudy chętnie na nie odpowie. Szukaj go na Facebooku, Instagramie lub Twitterze!
