Najdziwniejsze drukarki – TOP 3
Jakie były najdziwniejsze drukarki, o których pisałem? Musze przyznać, że lista jest dość długa, bo od kiedy tylko zacząłem rozwijać blog, co rusz trafiam na jakąś perełkę zdolnych konstruktorów. W tym wpisie postanowiłem przypomnieć 3 najbardziej abstrakcyjne pomysły! Niektóre są genialne. Inne zupełnie pozbawione sensu, ale mimo to wywołują uśmiech!
Najdziwniejsze drukarki – no limit
Niekiedy mieściły się w kieszeni. Były też takie, które trzeba przewozić w 6 torbach, bo ich gabaryty nie pozwalają na normalny transport. Fajne pomysły czasem nie wyszły nawet poza fazę planów czy portal crowdfundingowy Kickstarter, a mimo to porwały moje serce. Trudno jednak opisać wszystkie w jednym tekście. Oto 3 najdziwniejsze drukarki, o jakich dotychczas dane mi było pisać na blogu.
Drukarka, która strzela
Kto z Was nie grał kiedyś w paintball? Fajna sprawa, ale momentami trochę boli. Martin Fussenegger, Michael Haas oraz inżynier Julian Adenauer postanowili jednak nieco inaczej wykorzystać paintballowe kulki. Ich współpraca zaowocowała powstaniem maszyny, która drukuje strzelając seriami kolorowych pocisków.
Projekt otrzymał nazwę „Facade Printer” i składa się z trzech elementów: stołu obracanego z dwulufowym działkiem, butli ze sprężonym powietrzem oraz zasobnika na kulki z farbą.
Naboje z farbą są wystrzeliwane z prędkością 200 km/h, dlatego drukarkę trzeba ustawić w odległości od 5 do 6 metrów od ściany. Chyba muszę zaktualizować asortyment na DrTusz.pl.
Zresztą zobaczcie sami…
Sand Drawing Robot
Lubicie Hiszpanię? Ja też. Hiszpański temperament ma różne oblicza. Jeden z tamtejszych konstruktorów stworzył drukarkę, która drukuje tylko na piasku. Nie wiem po co, ale to zrobił!
„Sand Drawing Robot” działa podobnie jak drukarka mozaikowa. Tego rodzaju urządzenia cieszyły się popularnością w latach 80. XX wieku. Mozaikowa technologia drukuje w oparciu o głowicę, która porusza się w przód i w tył lub w górę i w dół względem nośnika.
Oglądajcie i podziwiajcie!
Konsola Canon Pixma
Technologia rozwija się w zastraszającym tempie. Zwykły smarfon bije dziś osiągami na głowę komputery, na których wielu z nas grało w kultowe strzelanki. Skok jest tak ogromny, że nawet oprogramowanie drukarek pozwala na to, aby… zainstalować na nich grę.
Wystarczy odpowiednio zmienić kod źródłowy. W 2014 roku haker Michael Jordon udowodnił, że można załamać zabezpieczenia i zainstalować grę Doom na drukarce Canon Pixma MG6450.
Kolorowy wyświetlacz spełnił rolę monitora, a poszczególne przyciski posłużyły do sterowania postacią z gry.
Można? Można!
Najdziwniejsze drukarki – Twoje historie
A czy Ty spotkałeś się z jakąś wyjątkową drukarką, której być może jeszcze nie widziałem? Jeśli tak, koniecznie daj mi znać. Chłonę wszystkie drukarkowe ciekawostki jak papier tusz.