Błotna Liga Mistrzów – w błocie po pachy
Kiedy błoto w Korycinie po weekendowym Swampions Soccer League powoli wysycha, spieszę do Was z relacją z wydarzeń o ostatniego weekendu. Jak wspominałem, od lat wspieram rozgrywki błotnych piłkarzy i kolejny raz zdecydowaliśmy się zostać sponsorem głównej tej najbrudniejszej, najbardziej szalonej i ekscytującej odsłony turnieju piłki nożnej, organizowanego przez Towarzystwo Wspierania Inicjatyw Społecznych ALPI oraz Gmina Korycin.
Błotna Liga Mistrzów – strefa DrTusza
Tym razem nasza reprezentacja nie ograniczyła się niemal wyłącznie do naszych błotnych zawodników. Tegoroczne rozgrywki w Korycinie potraktowałem jako doskonałą okazję do wyjazdu w większym gronie tak by na miejscu było nas widać i słychać.
W tym celu przygotowaliśmy specjalną strefę, w której przebywający na Swampions Soccer League mogli sprawdzić swoją celność w kopaniu piłką, a także uśmiechnąć się szeroko do aparatu na naszej ściance i na miejscu odebrać wydrukowane zdjęcia. Przy okazji do odebrania były firmowe gadżety, które ucieszyły najmłodszych.
Galeria zdjęć okazała się strzałem w dziesiątkę – drużyny, kibice, organizatorzy a nawet sędziowie wrócili do domu z pamiątkowymi zdjęciami wydrukowanymi na miejscu na moich zamiennikach.
Sam jestem wielkim fanem albumów fotograficznych, dlatego mam nadzieję, że moja mała niespodzianka przeniosła w zamierzchłe czasy analogowej archiwizacji zdjęć, za którą chyba wielu z nas tęskni. Zdjęcia, które udało się zrobić na naszej ściance znajdziecie >TUTAJ<. Sami zobaczcie, jak błoto uszczęśliwia!
Błotna Liga Mistrzów –przez torf na podium
Absolutnie bezsprzeczną rozrywką dla mnie i moich kompanów było oglądanie samych rozgrywek w błocie. W turnieju wzięły udział 24 męskie zespoły i 4 damskie. Do Podlaskiej Stolicy Truskawki niektóre z nich przybyły z dalekiego Saint Petersburga, Wysp Brytyjskich czy Litwy.
Sobotnie rozgrywki przyniosły awans obu moim drużynom (Torfowy DrTusz i Babski DrTusz), dzięki czemu dopingowaliśmy je również w niedzielę. Szczególnych emocji dostarczyły dwa ostatnie mecze, rozegrane przez chłopaków z Torfowego DrTusza, gdzie o wyniku meczu zadecydowały rzuty karne, które nie kończyły się na jednej rundzie. A rzuty karne w błocie to więcej niż rosyjska ruletka. Było więc momentami… ślisko.
Ostatecznie po zaciętej walce obie drużyny wróciły do domów z tarczą. A ściślej mówiąc z zabłoconymi brązowoymi medalami i pucharami za III miejsca w swoich kategoriach. Brawo!
Błotna Liga Mistrzów – debiut w błocie
Okazało się, że podczas nagrań do spotu promującego Swampions Soccer League, w którym gościnnie wystąpili Marta, Aneta i Mateusz, błoto dosłownie wciągnęło Martę na tyle, że bez wahania zdecydowała się zostać bramkarzem Babskiego DrTusza. Marta – poszło Ci świetnie, z całym zespołem gratulujemy debiutu.
Niezależnie od tego, czy spotkaliśmy się na boisku czy w mojej strefie – dzięki za moc pozytywnych wrażeń i dobrej energii. Piłka błotna wraca za rok, a my wraz z nią z nowymi atrakcjami dla Was. Do zobaczenia, z pewnością WE WILL WE WILL SWAMP YOU!
Sprawdźcie nasze wideo z wydarzenia!