Neuralink - pierwszy implant wszczepiony do mózgu

Neuralink – pierwszy implant wszczepiony do mózgu

Światowy lider związany z produkcją samochodów elektrycznych Tesla oraz branżą kosmiczną SpaceX, Elon Musk wciąż nie przestaje szokować. Światowe media obiegła niedawno informacja o jego najnowszym osiągnięciu – wszczepieniu implantu Neuralink do mózgu człowieka. Wyobraź sobie, że jedynie z pomocą własnych myśli możesz sterować kursorem komputera. Niesamowite, co? Oto cała historia tego milowego kroku dla ludzkości.

implant neuralink

Neuralink – co to takiego?

Firma Neuralink Corporation to korporacja neurotechnologiczna założona w 2016 roku przez Elona Muska. Powstała ona w celu tworzenia implantów, które mogłyby być wszczepiane do ludzkiego mózgu, aby umożliwić coś dotychczas niewyobrażalnego – bezpośrednią komunikację pomiędzy człowiekiem a komputerem.

Projekt amerykańskiego miliardera przewiduje, że takie urządzenie pozwalałoby pacjentom na wykonywanie prostych zadań, wyszukiwanie dowolnych informacji, dokonywanie skomplikowanych obliczeń matematycznych przy pomocy komputera, a nawet granie w gry.

Nadrzędnym celem badań Neuralink jest pomoc pacjentom, którzy urodzili się niewidomi, bądź stracili wzrok, a także tym z zaburzeniami czynności ruchowych, które spowodowane zostały np. porażeniami.

Przełom w historii ludzkości

DrTusz trzyma rękę na pulsie…

Po 8 latach od założenia firmy Neuralink nastąpił niesamowity przełom. Elon Mask ogłosił przy pomocy platformy X (dawniej Twitter), że po wielu latach badań, dokładnie 28 stycznia 2024 roku – pierwszy chip został wszczepiony człowiekowi!

Produkt nosi nazwę Telepathy. Jest to specjalny interfejs mózg-komputer, zwany inaczej BCI (Brain Computer Interface). Jego zadaniem jest umożliwienie człowiekowi sterowania komputerem, bądź telefonem jedynie poprzez myśli. Implant ma pozwolić pacjentom na kontrolowanie kursora lub klawiatury komputera umysłem, a co za tym idzie niejako symbiozę ze sztuczną inteligencją.

Chip Neuralink został chirurgicznie umiejscowiony do niewielkiego otworu w czaszce, a następnie umieszczono w mózgu cienkie elektrody w celu odczytania aktywności neuronów. Do wiadomości publicznej nie zostało podane kim jest pierwszy pacjent, jednak wiemy, że zabieg został przeprowadzony pomyślnie, a pierwszy szczęśliwiec dochodzi do siebie.

Kandydatami do przełomowego projektu były osoby, które ukończyły co najmniej 22 lata oraz zostało u nich stwierdzone czterokończynowe porażenie na skutek urazów rdzenia kręgowego lub stwardnienia zanikowego bocznego. Warunkiem koniecznym był także brak ataków padaczkowych oraz innych implantów (np. rozruszników serca).

Jak to wszystko się zaczęło…

Już od 2019 roku CEO SpaceX informował o chęci rozpoczęcia prac Neuralink na ludziach. Na realizację tych działań musieliśmy jednak poczekać, ponieważ jeszcze w marcu ubiegłego roku Agencja Żywności i Leków (FDA) odrzuciła wniosek firmy o zgodę na testowanie chipów na ludziach. Obawy Agencji dotyczyły przede wszystkim przegrzewania i przemieszczania się implantów w mózgu.

Oficjalną zgodę firma Neuralink Corporation otrzymała dwa miesiące później, co wywołało niemałe poruszenie wśród potencjalnych kandydatów do wszczepienia Telepathy. Do przeprowadzenia całego przedsięwzięcia przedsiębiorstwo wybudowało w Teksasie centrum technologiczne i skonstruowała specjalnego robota, który miał przeprowadzić operację wszczepienia chipu.

W poprzednich latach testy przeprowadzane były wyłącznie na zwierzętach, co było krytykowane na szeroką skalę przez organizacje zajmujące się ich ochroną. Agencja Reutera podała, że w czasie badań zginęło wówczas około 1500 zwierząt.

Warto nadmienić, że Neuralink Elona Muska nie jest jedyną firmą, która zajmuje się testowaniem interfejsów mózg-komputer, a rozgłos wydarzeniu przyniosło przede wszystkim znane nazwisko twórcy. Inne spółki, które zaprezentowały lub wciąż testują swoje implanty wszczepione człowiekowi to Synchron, Precision Neuroscience, Paradromics oraz Blackrock Neurotech.

Chip Neuralink – szansa czy niebezpieczeństwo?

Z pewnością olbrzymią szansę stanowi kompensacja zmysłów niewidomych i sparaliżowanych pacjentów. Wyobrażasz sobie, że zaburzenia neurologiczne stanowiłyby o wiele mniejszą przeszkodę w życiu dotkniętych nimi ludzi? Niesamowite!

Choć wszczepienie implantu człowiekowi jest z pewnością niebanalnym wydarzeniem, istnieje szereg obaw dotyczących tego przedsięwzięcia:

  • Wątpliwości etyczne dotyczące implantu i jego dalszego rozwoju;
  • Zbyt duża ingerencja w ludzkie ciało i umysł człowieka;
  • Ograniczenia funkcji chipa, ze względu na ograniczenia ludzkiego mózgu;
  • Podział klasowy społeczeństwa, z uwagi na wysoką cenę BCI w przyszłości;
  • Tworzenie ludzi-cyborgów.

A czy słyszałeś, że Microsoft rezygnuje z aktualizacji sterowników do drukarek?! Kliknij i poznaj wszystkie szczegóły!

Świat technologii nieustająco pędzi na przód i dopiero przyszłe lata pokażą nam czy jest do zmiana na dobre czy na złe. A Ty, co myślisz o złączeniu ludzkiego mózgu z AI? Podziel się swoją opinią w komentarzu i dołącz do mojego Newslettera, aby nie przegapić innych nowinek technologicznych. 🙂

0 0 Głosy
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najbardziej oceniane
Informacje zwrotne w linii
Zobacz wszystkie komentarze