2020 nie taki zły – podsumowanie DrTusza

Powiedzieć, że 2020 rok był dziwny i zupełnie niepodobny do żadnego poprzedniego, to jakby nic nie powiedzieć. Ostatnie 12 miesięcy przyzwyczaiło nas do tego, że jeśli chodzi o życie społeczne w każdej jego dziedzinie, niczego nie możemy być pewni. I choć miałem wiele planów na 2020 rok, spokojnie podchodzę do tego, ile z nich faktycznie udało się zrealizować. A wiem, że nie jestem w tym osamotniony. Zatem, czym żyła moja firma w kończącym się roku? Zapraszam do podsumowania!

2020 – podsumowanie dzień po dniu

To był specyficzny rok. Wielu z nas chce o nim zapomnieć, ale miał też swoje dobre strony. Powspominajmy to co fajne razem.

Styczeń 

Nowy rok zaczęliśmy pracowicie – zarówno w styczniu, jak i przez kolejne miesiące moja kolorowa załoga brała udział w różnych szkoleniach, dzięki którym nie stoimy w miejscu i rozwijamy się na różnych frontach.

W styczniu spotkaliśmy się z Piotrkiem Dolińskim, znanym nam doskonale z festiwalu Żubroffka, gdzie od kilku lat zabawia jej publiczność jako konferansjer. Podzielił się z nami doświadczeniem scenicznym i zdradził tajniki dobrych wystąpień publicznych.

W styczniu otrzymaliśmy wyróżnienie od Wojewódzkiego Urzędu Pracy za inwestowanie w rozwój pracowników. Rzeczywiście – w samym 2019 roku moja ekipa systematycznie uczestniczyła w szkoleniach, konferencjach i spotkaniach branżowych.

To bardzo ważne, by być zawsze na bieżąco i utrzymać najwyższy poziom na wszystkich frontach – w końcu czego się nie robi dla Klientów i ich satysfakcji. 

Rzutem na taśmę w styczniu skorzystaliśmy z zaproszenia i razem z Anetą i Kasią odwiedziłem Przedszkole w Grabówce, gdzie przeprowadziliśmy lekcję z segregacji śmieci. Lubię te edukacyjne akcje, ale niestety – pandemia odebrała nam możliwość odwiedzenia innych placówek. Ale nic straconego!

Jaki Nowy Rok, taki cały rok, dlatego już na początku 2020 powitaliśmy na pokładzie Przemka, który dzielnie przygotowuje zamówienia do wysyłki w moim magazynie. Zdradzę jeszcze, że to nie jedyna osoba, która dołączyła do magazynu w mijający roku.

Luty 

W lutym Marcin, Grzesiek, Marcin, Monika oraz Aneta odwiedzili Berlin – w połowie miesiąca odbywały się tam targi E-commerce Expo, których nie mogliśmy przegapić. Inspiracji i ciekawych rozwiązań nigdy dość, zwłaszcza takich, których nie znamy na rodzimym rynku. 

W tamtym miesiącu spotkaliśmy się także z Mariuszem Łodygą na trzydniowym szkoleniu dotyczącym strategii marketingowej. To były intensywne godziny na sali szkoleniowej, ale bardzo owocne.

Uporządkowaliśmy naszą wiedzę i przeanalizowaliśmy dotychczasowe działania. Cenne doświadczenie, które na pewno nie pójdzie w las! 

Do naszej drużyny w lutym dołączyła Kamila, która obsługuje klientów w sklepie stacjonarnym z charakterystycznym dla siebie promiennym uśmiechem. Kamila, super, że z nami jesteś! 

Marzec 

Jaki był marzec, nikomu nie muszę chyba przypominać – wszyscy pamiętamy aż za dobrze tę niepewność i społeczny niepokój związany z wybuchem epidemii.

Dla nas był to okres wzmożonej pracy – drukarka stała się towarem pożądanym, a szybko też i deficytowym. HomeOffice i nauka zdalna spowodowały mocny wzrost ilości zamówień na materiały eksploatacyjne – tusze i tonery, a serwis miał ręce pełne robot, przywracając sprawność domowym urządzeniom.

Wszystkie ręce na pokład – takim hasłem mogę podsumować pierwsze tygodnie pandemii. By wyrabiać się z terminową realizacją zamówień, chłopaków na magazynie wspierały inne działy, dołączył nawet sam Grzesiek. 

W tamtym czasie też zdecydowanie mocniej skupiliśmy się na urozmaicaniu i rozbudowie naszej Sali Gier, którą chętnie odwiedzali rodzice i nauczyciele. Nasz serwis dostarcza gotowe łamigłówki, kolorowanki, krzyżówki itp. do druku. Są tam także gry online, które skutecznie umilają czas wolny, którego w okresie lockdownu było aż nadto. 

Kwiecień 

Prima Aprilis w tym roku przybrało jedyną słuszną formę – cały żart miał miejsce w internecie. Obwieściłem naszym Klientom, że wspólnie z moimi przyjaciółmi nagrałem DVD z ćwiczeniami fitness do samodzielnego wykonywania w domu.

#Zostańwdomu, ale dobrze wykorzystaj czas – przekonywałem, ale apel ten wciąż jest aktualny. To co, poćwiczymy? Pamiętacie, jak to było? 

W myśl akcji #zostańwdomu już całkiem na poważnie ogłosiłem konkurs na kreatywne wykorzystanie mojego kartonu. Często dostaję zdjęcia od Klientów, którzy wykorzystują charakterystyczne pudełko do przechowywania różnych rzeczy.

Wiedziałem, że na tym ich potencjał się nie kończy i nie myliłem się. Najbardziej zaskoczyły mnie: lampion, karmnik dla ptaków i pożeracz baterii. Pamiętacie inne kreatywne zgłoszenia? 

W kwietniu nasz region dotknęły pożary, a o akcji Ratowania Biebrzy mówił cały kraj. Dołączyliśmy do grona  firm wspierających walczących z żywiołem strażaków i dostarczyliśmy im wodę, batony energetyczne i inne dodające sił produkty.

Maj 

Przywykliśmy do wiosennych wyjazdów na branżowe konferencje, jednak wszystkie coroczne imprezy zostały odwołane, a my skupiliśmy się na działaniach “tu i teraz”.

Podjęliśmy wyzwanie i wzięliśmy udział w akcji #hot16challegne, która ujawnił nieznane mi dotąd talenty wokalne moich kolegów. Sprawdź nasze wokalne popisy – „DrTusz w hot16challenge2„.

Ponadto przebiegliśmy wirtualny półmaraton, a także rozpoczęliśmy poszukiwania pracowników do działu analityki. 

Pomyślnie za to zakończyliśmy rekrutację do pracy w naszym magazynie i do zespołu dołączył Krzysiek. Dodatkowe dwie pary rąk do realizacji zamówień były zbawienne – lockdown zdecydowanie zachęcił do zakupów w moim sklepie internetowym, o czym pisałem wyżej.

W maju w magazynie “Ecommerce w praktyce” ukazał się natomiast artykuł Anety o wykorzystaniu Brand hero w marketingu, w którym opowiedziała co nieco o tym, jak i właściwie dlaczego Rudy wspiera DrTusz. 

Czerwiec 

Czerwiec to miesiąc moich urodzin. Tej okazji do świętowania nigdy nie odpuszczamy. W tym roku moi przyjaciele zrobili mi niespodziankę i stworzyli na nowo pluszaki z moją podobizną.

Z sentymentem pożegnaliśmy się ze starymi maskotkami, a nowe błyskawicznie podbiły serca nasze i naszych przyjaciół. 

Tradycyjnie moim urodzinom towarzyszy jakaś akcja dobroczynna i tym razem wybraliśmy się do czworonożnych mieszkańców schroniska w Sokółce. Przywieźliśmy im karmę i inne smakołyki, a także wybraliśmy się z nimi na spacer. Merdające ogonki i nasze zadowolenie – 10000% .

W czerwcu od kilku lat odbywa się w Białymstoku sztafeta maratońska Ekiden. Z wiadomych względów biegi odbyły się indywidualnie. Tradycja została jednak zachowana – pobiegliśmy razem, choć każdy sam w biało- pomarańczowych barwach. 

Lipiec i sierpień 

Wakacje minęły nam bardzo szybko, ale obfitowały też w ciekawe akcje. W najgorętszą porę roku, męska część mojej załogi podjęła Gaszyn Challegne i w pełnym słońcu próbowała wykonać 10 pompek – wszystko dla celów dobroczynnych!

Zorganizowaliśmy także konkurs, w którym do wygrania były nowe maskotki – nagrody trafiły do osób, które zaproponowały najlepsze atrakcje czekające nowego domownika. 

Koniec lata świętowaliśmy razem ze studiem Dobra12 i artystami musicalowymi organizując Bajkowy Koncert Charytatywny dla podopiecznych Fundacji Spartanie Dzieciom.

Dzięki widzom zebraliśmy kilka tysięcy złotych na leczenie i rehabilitację maluchów. Koncert był streamowany na żywo, ale wciąż można go obejrzeć tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=E9WuhqIiPeQ

W wakacje moja załoga powiększyła się aż o 3 nowe osoby – Justynę (sklep stacjonarny) oraz Aleksa i Dawida (dział analityki)

Wrzesień 

Wyobrażacie sobie poranki bez kubka gorącej kawy? My też nie! We wrześniu z okazji święta kawy pokazaliśmy Wam, jak ten niepozorny napój potrafi odmienić dzień. Pamiętacie nasze fotostory?

We wrześniu także świętowaliśmy dzień chłopaka i z tej okazji dziewczyny przygotowały wyjątkowe, personalizowane etykiety na butelki z ulubionym, złotym napojem kolegów z pracy. 

Kolejny raz drużyna DrTusz biega stanęła do startu, tym razem w prawdziwym biegu ulicznym. Nocna Piątka i Szybka Dycha, to dla moich biegowych przyjaciół bułka z masłem. Pokonali dystanse z uśmiechem na twarzy!

Październik 

Październik upłynął nam pod znakiem mediów społecznościowych, rozpoczęliśmy zabawę polegającą na tworzeniu z naszą społecznością ciągu dalszego historii obrazkowej, którą publikowaliśmy co tydzień, aż do grudnia. Co się działo? Kto za tym stał? Sprawdźcie koniecznie, jaki był finał tej zagmatwanej opowieści na naszym fanpage. 

Listopad 

Tradycyjnie w listopadzie zajadaliśmy się rogalami świętomarcińskimi, które przyjeżdżają co roku do nas aż ze stolicy Wielkopolski . Dziękujemy za pamięć naszym poznańskim przyjaciołom! 

Ponownie w 2020 r. gościliśmy na łamach Ecommerce w Praktyce. Tym razem to Monika i Ula podzieliły się z czytelnikami swoją wiedzą na temat automatyzacji i pików sprzedażowych na przykładzie tego, z czym DrTusz mierzył się na początku pandemii. 

Końcówka miesiąca to święto wszystkich zakupoholików i łowców okazji – Black Friday i Cyber Monday jak co roku było także obecne w naszych promocjach. Kto skorzystał?

Grudzień 

Mimo pandemicznych okoliczności, grudzień niezmiennie pachnie świętami. W tym roku do zamówień dołączyliśmy rozgrzewające herbatki, które umilały Klientom zimowe wieczory. Paczuszki z herbatą starannie przygotowali nam podopieczni fundacji Alpi – dziękujemy naszym Elfom za pomoc! 

Jak co roku pamiętamy również o naszych przyjaciołach – tym razem postawiliśmy na praktyczny prezent do świętowania na odległość – zestaw gadżetów sylwestrowych oraz stojak na telefon, by wygodnie korzystać z dobrodziejstw video rozmowy przy stole. 

Magia Świąt (i to dosłownie!) zagościła w tegorocznym świątecznym filmie z życzeniami. Zerknijcie na mojego Facebooka i zobaczcie, co wyczarowaliśmy tym razem.  

Film możecie obejrzeć >TUTAJ<

Rok kończymy fantastyczną wiadomością – w grudniu stuknęło nam równo 300 000 zrealizowanych zamówień. Dziękuję za zaufanie! Oby drugie tyle przed nami 🙂 

Na 2021 rok chciałbym Wam  i nam wszystkim życzyć przede wszystkim zdrowia i spokoju. Dla wielu był to bardzo trudny rok, dlatego chyba wszyscy z ulgą go żegnamy. 

Wbrew tradycji i bez poczucia winy nie stawiam sobie żadnych postanowień na kolejne 12 miesięcy. Tak na wszelki wypadek 🙂