Hewlett-Packard, Brother, Epson, Lexmark, Canon, Ricoh czy Kyocera. Grupa producentów drukarek to dość hermetyczny klub gigantów branży IT. Przedsiębiorcy Państwa Środka nic sobie jednak z takiego układu sił nie robią. Ich udział w rynku elektroniki gwałtownie wzrasta. Popularność chińskich firm widać gołym okiem. Jednym z najlepszych przykładów jest Lenovo – dobrze znany producent urządzeń mobilnych i komputerów, który ma w swojej ofercie również akcesoria biurowe. Drukarki Lenovo są dostępne jedynie na rynkach azjatyckich. Przynajmniej na ten moment.
Drukarki Lenovo – kropla w morzu możliwości
Zanim zaczniesz czytać ten tekst, oddaj się chwilowej refleksji. Zastanów się, ile osób z Twojego otoczenia (być może Ty również) korzysta z urządzeń Lenovo. #Rudy doskonale pamięta okres, kiedy to smartfony Lenovo, a nie Xiaomi były synonimem niezłej jakości za niską cenę.
Chociaż w branży GSM Lenovo traci na rzecz Xiaomi, śmiało staje w szranki z gigantami IT na innych polach. Wg danych firmy badawczej IDC, lepszym wynikiem sprzedaży komputerów w IV kwartale 2017 roku mogło pochwalić się tylko HP. Za zajmującym II miejsce podiom Lenovo uplasował się Dell, Apple, Asus i Acer Group. Dziś chyba nie ma nikogo, kto nie ma lub nie miał tabletu czy komputera Lenovo.
Historia Lenovo to dobry materiał na podręcznik coachingowy. Firma obecna na rynku od lat 80. XX wieku wykupiła Motorolę wraz z 2 000 jej patentów, a także dział komputerów osobistych IBM.
Drukarki Lenovo – historia chińskiego giganta
W 1984 roku Liu Chuanzhi założył New Technology Developer Inc. Załoga razem z nim liczyła 11 osób, a start działalności umożliwiło uzyskanie państwowej dotacji w wielkości 25 tys. dolarów. Nazwa nie była zbyt trafiona, więc od 1988 produkty firmy były sygnowane nazwą „Legend”. Od redystrybucji produktów zachodnich koncernów przedsiębiorstwo przeszło do autorskich rozwiązań. W 1990 na rynku ukazał się Legend PC i się zaczęło…
Historia firmy to niekończące się pasmo sukcesów. W 1993 roku na rynek wjechał komputer Legend oparty o procesor Pentium. W 1996 marka dzierżyła tytuł lidera rodzimego rynku. W tym samym momencie zaprezentowała również pierwszy komputer przenośny. Zaledwie kilkanaście kolejnych miesięcy wystarczyło, aby Legend zyskał tytuł lidera sprzedaży PC w całym regionie Azji Pacyficznej.
Zmiana nazwy firmy z Legend na Lenovo miała miejsce w 2003 roku.
Kolejne ruchy firmy sprawiły, że skupiły się na niej oczy całej branży. 1 maja 2005 roku Lenovo zakupiło amerykańskie IBM. W ciągu 5 lat Chińczycy przejęli całkowite prawa do „International Business Machines Corporation” oraz jej know how. W 2011 ich kolejnym łupem padła część udziałów w NEC. Ta transakcja zapewniła pojawienie się Lenovo na rynku japońskim. Furtką do wejścia na rynek niemiecki stało się natomiast przejęcie firmy Medion. W 2014 roku przyszła kolej na Motorolę, Google pozbyło się legendarnej marki za jedyne 3 miliardy dolarów.
Dziś Lenovo to potężny gracz, którego laptopy i tablety możemy spotkać praktycznie na każdym kroku. Konsumenci wręcz czekają, aż produkty z palety chińskiego producenta wejdą do oficjalnej sprzedaży w ich krajach. Niewiele osób wie, że na rynkach azjatyckich są dostępne również drukarki Lenovo.
Drukarki Lenovo – u siebie mają się dobrze
Urządzenia wielofunkcyjne i drukarki Lenovo w swoich rodzimych stronach mają się nad wyraz dobrze. Mieszkańcy Państwa Środka mogą je zamówić w wielu sklepach oferujących sprzęt biurowy czy elektronikę.
Pekiński producent oferuje kilkanaście modeli drukarek laserowych o różnym designu. Ich parametry niczym nie odbiegają od tego, co oferują drukarki HP czy urządzenia wielofunkcyjne Canon. W zależności od modelu, laserowe drukarki Lenovo posiadają wbudowany moduł WiFi, funkcję druku dwustronnego czy systemy chroniące papier przed zacięciem. W szerokiej palecie drukarek Lenovo każdy znajdzie coś dla siebie.
Kontaktowaliśmy się z producentem w sprawie dostępności drukarek Lenovo na naszym rynku. Na ten moment nie ma informacji na temat powiększenia oferty urządzeń Lenovo w Polsce.
#Rudy jednak przypomina, że wiele produktów Lenovo pojawiło się w Europie z opóźnieniem. Doktorek odradza również kupowanie tych drukarek w zagranicznych sklepach internetowych. Powód jest prozaiczny. Na ten moment nawet DrTusz nie posiada w ofercie tonerów Lenovo.
Pozostaje zatem uzbroić się w cierpliwość. Też nie możemy się odczekać ewentualnego testu drukarki Lenovo. 😉
