Bieganie, jazda na rowerze, gra w piłkę nożną czy siatkową – sport to nasze firmowe hobby. Lubimy być aktywni i w dobrej formie, a najlepiej, jeśli możemy robić to wspólnie i z pożytkiem dla innych. Idealnym pod tym względem formatem biegowym jest sztafeta PLUM Ekiden. Udział w tym czerwcowym wydarzeniu, to już nasza sportowa tradycja, podobnie jak Charytatywny Turniej o Puchar DrTusza.
Pomaganie przez bieganie
Jak co roku moja załoga nie zawiodła, ale tym razem jednak frekwencja przerosła najśmielsze oczekiwania. Chęć udziału w sztafecie wyraziło 16 osób, co oznacza, że pod logo DrTusz wystartowały aż 3 drużyny. Organizatorzy biegu przeznaczają część wpisowego na wsparcie Fundacji Pomóż Im, więc tym bardziej cieszymy się, że nasz wkład można pomnożyć razy trzy!
Sztafeta Plum Ekiden – o co chodzi?
Założeniem sztafety jest przebiegnięcie królewskiego dystansu przez sześcioosobową drużynę. Pierwszy zawodnik ma do przebiegnięcia 7,195 km, kolejne dwie osoby 10 km i trzy pozostałe po 5 km. Tegoroczną nowością była sztafeta 4x5km, dzięki której dosłownie każdy biegacz mógł spróbować swoich sił, jeśli pozostałe dystanse nie są dla niego.
Jak wspomniałem, do tegorocznej sztafety zgłosiło się aż 16 osób. Biorąc pod uwagę preferencje dotyczące dystansu, zorganizowaliśmy naszą wewnętrzną transmisję live z przydzielenia uczestników do drużyn. Ostateczny rozkład sił prezentował się następująco:
DrTusz Biega
7,195 km – Aneta
10 km – Michał
10 km – Krzysiek
5 km – Darek
5 km – Adrian
5 km- Tomek
DrTusz Biega 2
7,195 km – Krzysiek
10 km – Piotrek
10 km – Grzesiek
5 km – Kacper
5 km – Marcin
5 km- Piotrek
DrTusz Biega i tu(sztafeta 4×5):
Justyna, Kacper, Paweł i Marta przebiegli po 5km!
Biegacze DrTusza
Jak nam minął Plum Ekiden?
Nie będę skupiał się na poszczególnych wynikach, bo wystartowaliśmy jako jedna wielka drużyna. Zdradzę tylko, że ogłosiłem wewnętrzny konkurs, w którym moi koledzy i koleżanki obstawiali całkowity czas, w którym pokonamy wszystkie dystanse.
Kasi udało się wytypować bezbłędnie: 10 godzin i 13 minut. Taka intuicja to prawdziwy dar!
Gratuluję każdemu z biegaczy i bardzo dziękuję za kolorowy doping na trasie!
Nocna Piątka – tu też byliśmy!
Sztafeta Ekiden to nie jedyny bieg, w którym ostatnio braliśmy udział. Kilka tygodni wcześniej odbył się Białystok Półmaraton (Krzysiek naprawdę dał radę!) i towarzyszący mu nocny bieg na 5 km. To właśnie w nim pobiegła moja liczna kolorowa reprezentacja. Jestem pewny, że dzięki kolorowym strojom, świecącym opaskom i znakomitym humorom było nas widać i słychać.
Ruchu nigdy za wiele, dlatego też przyłączyliśmy się do akcji Rowerowa Stolica Polski. Zamierzamy kręcić kilometry, by ten tytuł trafił właśnie do Białegostoku. Już wkrótce zdam relację, jak nam poszło i kto z nas okazał się być rowerowym prymusem.
