DrTusz uczy i ocenia
Obserwując to, co działo się w mojej drużynie w ciągu ostatnich kilku tygodni, ciężko się oprzeć wrażeniu, że bardzo polubiliśmy powroty do szkół. Byliśmy już w przedszkolu i szkole podstawowej, a teraz przyszedł czas na młodzież licealną i studentów. Wszystko za sprawą dwóch wydarzeń, na których reprezentowała mnie Monika.
Dni Marketingu
Jak wiecie, Monika na co dzień zajmuje się mediami społecznościowymi, za pośrednictwem których się z Wami komunikuję – LinkedInem, Instagramem, Twitterem i przede wszystkim Facebookiem.
Jest świetną specjalistką, nic więc dziwnego, że Studenckie Koło Menedżerów działające przy WEiZ UwB zaprosiło ją na Dni Marketingu. Tam jako prelegent przekonywała uczestników, że media społecznościowe bardzo pomagają w prowadzeniu biznesu. Uchylała rąbka tajemnicy, jak to sprawdza się w naszej firmie i dzieliła się konkretnymi przykładami wykorzystywania przez nas mediów społecznościowych.
Jako ciekawostkę powiem, że Monia za czasów studenckich sama organizowała podobne wydarzenia i jak stwierdziła po swoim wystąpieniu: „Dużo fajniej prowadzi się wykłady, niż ich słucha, bo czas mija błyskawicznie no i nie myśli się o spaniu”.
Szczerze wątpię, że ktokolwiek przysypiał, sądząc po lawinie pytań, którymi studenci zasypali naszą specjalistkę. Cieszę się, że moje media społecznościowe są w tak dobrych rękach, ale uprzedzam – Monika wyzłośliwia się równie ochoczo, co ja, czemu czasem daje wyraz zaczepnym komentarzem czy gifem.
Najlepsze zajęcia z przedsiębiorczości
Lubię obserwować inicjatywy, dzięki którym młodzież ma szansę się rozwijać i zdobywać nowe doświadczenia. Bardzo chętnie je wspieram i dlatego zdecydowałem się zostać sponsorem nagród głównych dla laureatów XIV edycji ogólnopolskiego konkursu Najlepsze Zajęcia z Przedsiębiorczości.
Podczas tych kilkuetapowych zmagań licealiści musieli wykazać się znajomością narzędzi marketingowych i ich praktycznym zastosowaniu na konkretnych case study.
To właśnie podczas finału najlepsi z najlepszych rozkładali na czynniki pierwsze nasze działania i proponowali własne strategie marketingowe, wspierające dotarcie do nowych odbiorców.
Jako sponsor mieliśmy przywilej zasiadania w kapitule. Ponownie reprezentowała nas Monika, która obok doświadczonego przedsiębiorcy Lechosława Chaleckiego, dziennikarki Magdaleny Gołaszewskiej i prodziekana ds. promocji i rekrutacji Romualda Ziółkowskiego oceniała uczestników nie tylko pod względem ich pomysłów, ale i umiejętności prezentacji przed wymagającą publicznością.
Ostatecznie po kilku godzinach prezentacji i burzliwych obradach moje 3 laserowe drukarki pojechały razem z laureatami aż do Poznania. Spojrzenie licealistów na moją firmę było bardzo świeże i ciekawe, więc wiele pomysłów trafiło na naszą marketingową listę – to do.
A my pracujemy jeszcze intensywniej
Bardzo cieszy mnie, że jako zespół jesteśmy postrzegani jako specjaliści w swoich dziedzinach, a moja firma pojawia się jako przykład dobrze prowadzonego biznesu. To motywuje nas do dalszej pracy, bo nic jej nie wynagradza tak, jak możliwość inspirowania innych tym, co po prostu robimy z czystą przyjemnością. Polecamy się!