Drukarka kieszonkowa PRYNT – zmień iPhone'a w Polaroida - Blog firmowy DrTusz

Drukarka kieszonkowa PRYNT – zmień iPhone’a w Polaroida

Dobre chwile warto uwieczniać. W dobie zaawansowanych urządzeń mobilnych każdego dnia pstrykamy masę zdjęć. Fotografujemy praktycznie wszystko. Wiele z naszych relacji żyje tylko i wyłącznie na ekranach smartfonów. Niektóre zalegają zapomniane gdzieś w wirtualnych chmurach. Dzięki drukarce kieszonkowej PRYNT nadasz swoim fotkom fizyczną formę w zaledwie kilka sekund. W końcu wywołane odbitki mają niepowtarzalny urok.

 

Wspólnie z Rudym już kilkukrotnie opisywaliśmy kieszonkowe drukarki, które po podłączeniu do smartfona zmieniają go we współczesnego Polaroida. Samsung czy LG posiadają już takie modele w swojej szerokiej ofercie drukarek. Coraz dobitniej swoje miejsce w branży kompaktowych drukarek fotograficznych zaznaczają producenci elektroniki z Państwa Środka.

Nowy gracz na rynku

Pomysł firmy PRYNT wnosi jednak powiew świeżości do segmentu rynku, w którym, wydawać by się mogło, wszystko zostało już powiedziane. Dwudziestoosobowy zespół inżynierów stworzył „Prynt Pocket” – urządzenie łączące w sobie praktyczność z ciekawym stylem. Prynt Pocket nie przypomina żadnej z dotychczasowych drukarek kieszonkowych. Jej design zachwycił Doktorka, a trzeba przyznać, że ciężko go zaskoczyć. 😉

Prynt Pocket to drukarka wykorzystująca technologię „Zero Ink”. W praktyce oznacza to, że nie używa ona tuszu ani tonera. Sekret jej działania tkwi w specjalnym papierze termosublimacyjnym. Składa się on z trzech warstw kryształów. Każda z nich odpowiada za jeden z trzech kolorów składowych. (#Rudy przypomina, że są to: cyan, yellow, i magenta). Dolna warstwa arkusza to baza. Górna jest pokryta przezroczystą powłoką ochronną.

Papier ma zazwyczaj kolor biały. Odbitka powstaje poprzez styk nośnika z głowicą. W drukarkach atramentowych głowica zazwyczaj nanosi tusz. W przypadku technologi „ZINK” głowica nagrzewa powierzchnię nośnika w celu uzyskania odpowiednich odcieni każdego z kolorów.

Kompaktowa drukarka fotograficzna jest w stanie wydrukować kolorową odbitkę w ciągu 20 sekund. Obecnie urządzenie współpracuje jedynie z produktami Apple. Jeśli posiadasz smartphone iPhone 5 lub nowszy, śmiało możesz z niego korzystać. Prynt Pocket łączy się ze smartfonem poprzez port Lightning 8-pin. W niedalekiej przyszłości do sprzedaży ma trafić również wersja przeznaczona do współpracy z telefonami na systemie Android. 

Po podłączeniu do „jabłuszka” drukarka może drukować zdjęcia bezpośrednio z portali społecznościowych. Bez problemu może również wydrukować kilka odbitek jednej fotografii. Oczywiście użytkownik ma możliwość wcześniejszego zastosowania odpowiednich filtrów, dodania własnego tekstu czy popularnych emotikon. Wywołane na papierze samoprzylepnym zdjęcia w formacie 3,3 x 2,8 x 1,9 cala można stosować jak oryginalne naklejki.

Zdjęcia, które żyją

Przygotowana przez Prynt aplikacja ma również jedną ciekawą funkcję – ożywia zdjęcia. 😀 Jak to działa? To już tajemnica autorów oprogramowania. Niemniej jednak trzeba przyznać, że opcja ta wygląda fenomenalnie. Zobaczcie sami.

Gdzie kupić

Drukarkę kieszonkową „Prynt Pocket” można zamówić poprzez oficjalny sklep www.prynt.co za kwotę 169.99€. Producent oferuje kilka opcji kolorystycznych, które sprawiają, że przy swoim nieszablonowym designu, gadżet wygląda jeszcze ciekawiej. Prynt w swoim sklepie posiada również całą gamę dodatkowych gadżetów takich, jak np.: ramki, eleganckie albumy czy etui na wywołane odbitki.

Do wiosny coraz bliżej. Może tym razem warto uchwycić najlepsze momenty nie tylko w cyfrowym formacie? 🙂

0 0 Głosy
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Informacje zwrotne w linii
Zobacz wszystkie komentarze