Używamy ciasteczek, dzięki którym nasza strona jest dla Ciebie bardziej przyjazna i działa niezawodnie. Dzięki nim możemy lepiej dopasować treści i reklamy do Twoich zainteresowań.
Jeśli się nie zgodzisz, reklamy nadal będą się wyświetlać, ale nie będą dopasowane do Ciebie.
Dostosowujemy się do Ciebie
Używamy ciasteczek, dzięki którym nasza strona jest dla Ciebie bardziej przyjazna i działa niezawodnie. Dzięki nim możemy lepiej dopasować treści i reklamy do Twoich zainteresowań.
Jeśli się nie zgodzisz, reklamy nadal będą się wyświetlać, ale nie będą dopasowane do Ciebie.
Czy zastanawialiście się jak można zaoszczędzić na materiałach eksploatacyjnych w firmie? Większość z Was pewnie powie, że tonery oryginalne należy zastąpić odpowiednimi zamiennikami. To proste, ale jak zaoszczędzić, jeśli już od dawna używacie tonerów zamiennych? Oczywiście, że się da. Można na przykład zmienić dostawcę na tańszego, ale dla 5 złotych często się to po prostu nie opłaca – nasz dostawca dowozi najszybciej, lubimy Pana dostawcę, itp., itd. W niektórych przypadkach można jednak „obniżyć” koszty drukowania nawet o kilkadziesiąt złotych na JEDNYM tonerze, nie zmieniając naszego ulubionego dostawcy. Jak? A tak…..
Mała hurtownia, 5 zatrudnionych osób, wszyscy drukują faktury na wspólnej drukarce, model Samsung ML – 1860. Firma drukuje średnio 30 faktur dziennie co daje 60 stron każdego dnia. A to tylko faktury, do tego przecież dochodzą korekty, zamówienia, maile oraz inne dokumenty i błędne wydruki. Załóżmy, że firma drukuje do 120 stron dziennie. Miesięcznie daje to około 2.400 stron. Toner w drukarce ML-1860, jak podaje producent, wystarcza na około 1.500 stron. Resumując – firma zużywa prawie DWA tonery miesięcznie. Koszt zamiennika do naszego Samsunga to około 100 złotych, więc firma miesięcznie wydaje na tonery mniej więcej 200 złotych. „Gdzie można zaoszczędzić, to tylko 200 złotych miesięcznie?” – zapytacie. Można wymienić oryginalne oprogramowanie w drukarce na oprogramowanie alternatywne, które da nam możliwość korzystania z tonerów nie posiadających czipu zliczającego ilość wydrukowanych stron. Koszt takiego tonera to około 70 złotych, więc miesięczna oszczędność to 60 złotych.
Niektórzy stwierdzą, że to mało, ale rocznie odkładamy do świnki skarbonki już 720 złotych i wbrew pozorom, to dużo, bo moim zdaniem każda z pracujących osób w opisywanym przykładzie chciałaby dostać dodatkowo 144 złote świątecznej premii tylko z zaoszczędzonych na drukowaniu pieniędzy. A to tylko jedna drukarka, 2 tonery miesięcznie. Pomyślcie o firmach posiadających kilka takich urządzeń, o firmach które zużywają 5, 6 tonerów w miesiącu.
Jeżeli nadal uważacie, że to mało – dajcie znać, podam Wam numer konta fundacji, na które będziecie mogli przelać tylko 144 złote.
Jeżeli macie jakieś uwagi – komentujcie, poprawiajcie, krytykujcie.
Poniżej link do strony, gdzie znajdziecie odpowiedzi na pytania, które moim zdaniem mogą pojawić się najczęściej.
