Drukarki laserowe Epson odchodzą do lamusa - Blog firmowy DrTusz

Drukarki laserowe Epson odchodzą do lamusa

Drukarki laserowe Epson nie należały do najpopularniejszych akcesoriów biurowych. Marka wchodząca w skład Seiko Group słynie ze świetnych drukarek atramentowych i właśnie z nimi wiąże swoją przyszłość. Już w 2026 roku japoński producent zakończy produkcję drukarek laserowych.

Drukarki laserowe Epson  zdjęcie tytułowe

Drukarki laserowe Epson – koniec tusz, tusz

Regularnie otrzymuję zapytania o to, jaką drukarkę wybrać. Kiedy zainteresowany drukuje dużo, często i kolorowo, to zazwyczaj polecam mu urządzenie z systemem stałego zasilania atramentem.
W tej kategorii Epson ma bardzo duże pole do popisu.

W kwestii drukarek laserowych Epson sprawa wyglądała zupełnie inaczej. Wystarczy rzucić okiem na ofertę dostępną na oficjalnej stronie Epson. Drukarki laserowe giną w gąszczu szerokiego wachlarza drukarek kolorowych atramentowych. Z dostępnością ich laserówek również jest problem – są rzadko widywane na sklepowych półkach.

Japoński producent już od jakiegoś czasu odpuszcza temat swoich drukarek laserowych. Działamy w drukarkowej w branży od dawna – a co za tym idzie – gołym okiem dostrzegamy, że Epson „poszedł w tusz”.

Od 2026 roku drukarki laserowe Epson całkowicie znikną z oferty. Powodem tej decyzji jest dbałość o zrównoważony rozwój. Drukarki laserowe zużywają więcej energii. Technologia atramentowa jest pod tym względem bardziej przyjazna środowisku.

Czy ta decyzja dziwi? Raczej nie. Jakiś czas temu Epson opublikował wyniki badań, w których porównano drukarki atramentowe i laserowe. Atramentówki zużywają o 85% mniej energii.

Ponadto wytwarzają o 85% mniej dwutlenku węgla. Są też prostsze w budowie, gdyż zawierają o 59% mniej elementów eksploatacyjnych.

Drukarki laserowe Epson – można się było tego spodziewać

Można zatem uznać, że japoński koncern przygotowywał konsumentów do tej decyzji. Epson, jak na markę z Kraju Kwitnącej Wiśni przystało, nie zostawia swoich dotychczasowych klientów na lodzie. Materiały eksploatacyjne oraz części zamienne do ich drukarek laserowych nadal będą dostępne.

Przed laty Epson wyznaczył nowy trend i jako pierwszy zastosował fabryczny system CISS w swoich drukarkach. Rozwiązanie okazało na tyle popularne, że inni giganci musieli również skorzystać z tej technologii.

Czy tak będzie i tym razem? To pokażą najbliższe lata.

4 1 Zagłosuj
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Informacje zwrotne w linii
Zobacz wszystkie komentarze