Praktycznie wszystkie drukarki są zbudowane z setek, jeśli nie tysięcy, elementów zamkniętych w plastikowej obudowie. Tworzywa sztuczne w produkcji komputerów, jak i urządzeń peryferyjnych to standard. Koreańscy inżynierowie pokazali jednak, że nawet najzwyklejsza drukarka Samsung nie musi być tylko szaro-białym akcesorium biurowym. Może być ekologiczno-designerskim majstersztykiem.
Skąd bierze się papier?
8 lat. Tyle musi rosnąć drzewo, aby po ścięciu mogło zostać przetworzone na papier. Dokładnie na ok. 8500 kartek w formacie A4. To zaledwie 17 ryz. Niektóre firmy i instytucje potrafią w szczycie sezonu zużyć o wiele, wiele więcej. W skali światowej gospodarki dzienne zużycie papieru może przyprawić o zawrót głowy. #Rudy zawsze powtarza – oszczędzaj papier!
Wiele drukarek oferuje możliwość druku dwustronnego (tzw. dupleks). W dodatku praktycznie w każdym mieście działają skupy makulatury, które zajmują się recyklingiem starych gazet, tekturowych opakowań itp. Chcesz przysłużyć się ograniczeniu wycinki drzew? Dla chcącego, nic trudnego. Dostarcz niepotrzebne stosy papieru do najbliższego punktu skupu.
Drukarka z papieru, czyli obudowa origami
Min-Chul Kimg, Sang-In Lee and Seung-Wook Jeong – zespół koreańskich inżynierów, zajmujących się projektowaniem drukarek Samsung, postanowił osiągnąć najwyższy poziom recyklingu. Efekt ich drukarkowego origami w postaci laserowej drukarki Samsung Xpress prezentuje się co najmniej interesująco.
Czy papierowa drukarka Samsung może drukować? Oczywiście, gdyż papierowa jest tylko budowa, którą składa się zupełnie jak modele origami. Dzięki systemowi zawiasów i zakładek niepotrzebny jest klej czy dodatkowe elementy. Obudowa origami powstała z papieru poddanego recyklingowi. Jej wytrzymałości nie da się porównać do twardego plastiku, ale za sprawą wysokiej gramatury papieru nie sposób odmówić jej solidności.
Co znajduje się w środku? To samo co w każdej drukarce Samsung. Toner, kaseta laserowa, wałki, bęben światłoczuły, zespół elektrod (ładujących i rozładowujących bęben), system transportu papieru, a także elektronika, bez której komunikacja pomiędzy poszczególnymi zespołami byłaby niemożliwa.
Dodatkową zaletą obudowy origami jest możliwość nadrukowania na niej dowolnego wzoru. W końcu jest zrobiona z papieru. Można więc ją śmiało oklejać, malować, ozdabiać, brudzić. Właściwie robić wszystko, co tylko sobie użytkownik wymarzy. Przynajmniej w teorii.
W świecie drukarkowych marzeń
Projekt koreańskich inżynierów został nagrodzony kilka lat temu podczas The IDA International Design Awards. Niestety, podobnie jak w przypadku również nagrodzonych koncepcji „Mate” i „Clip”, skończyło się tylko na prototypach. Projekt nigdy nie wszedł do produkcji.
Szkoda. #Rudy zapewne zmieniałby obudowy origami w swoich drukarkach częściej niż tonery czy tusze. Sukces zespołu Samsung Electronics ma o wiele większy wymiar. Uznanie jurorów tak prestiżowego konkursu pokazuje, że recyklingowy trend nie jest tylko pustym frazesem.
